Ogólny termin “stłuszczenie wątroby” może się nam kojarzyć głównie ze skutkiem nadmiernego spożywania alkoholu. Jednak ten stan diagnozuje się zarówno w kontekście nadmiernego jego spożycia, jak i bez udziału alkoholu. W tym wpisie skupimy się na jednym z najczęstszych schorzeń wątroby na świecie – niealkoholowym stłuszczeniu wątroby (NAFLD – non-alcoholic fatty liver disease). Omówimy przyczyny, objawy oraz dietetyczne podejście do tej choroby, aby zwiększyć świadomość i pomóc w walce z tym cichym, ale groźnym przeciwnikiem.
Niealkoholowe stłuszczenie wątroby jest stanem charakteryzującym się nadmiernym nagromadzeniem tłuszczu w komórkach wątroby (hepatocytach) u osób, które spożywają małe ilości alkoholu lub wcale go nie spożywają. Szacuje się, że NAFLD obecnie dotyka około 30% globalnej populacji i może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych, takich jak marskość wątroby czy rak wątrobowokomórkowy [1].
Częstość występowania NAFLD koreluje z występowaniem otyłości, insulinooporności i zespołu metabolicznego. Wpływ insulinooporności na odkładanie się tłuszczu w wątrobie jest bardzo dobrze udokumentowany [2]. W badaniach z ostatnich dziesięcioleci, IO uznano za istotny mechanizm odpowiedzialny za rozwój i progresję NAFLD [3]. A obecnie mówi się, że markery insulinooporności np. HOMA-IR są dobrym prognostykiem wystąpienia tego stanu [4].
NAFLD stwierdza się nawet u ponad 95% osób z otyłością olbrzymią, które poddają się operacji bariatrycznej i około 50% osób z dyslipidemią. Istnieje także silne powiązanie NAFLD z cukrzycą typu 2, gdyż szacuje się, że od ⅓ do ⅔ chorych na cukrzycę ma także niealkoholowe stłuszczenie wątroby [5].
Oczywiście, to nie jest tak, że szczupłe osoby nie cierpią z powodu niealkoholowego stłuszczenia wątroby. NAFLD może również wystąpić u osób nieotyłych, a ich wyniki kliniczne mogą być nawet gorsze niż u osób z BMI powyżej 30. W Stanach Zjednoczonych ⅓ osób, u których diagnozuje się NAFLD jest “nieotyła” (ale tylko 4% całej populacji chorych stanowią osoby szczupłe) [6].
Dodatkowymi czynnikami zwiększonego ryzyka wystąpienia NAFLD są: płeć męska i starszy wiek, a w krajach wieloetnicznych – pochodzenie latynoskie [5].
Powszechne schorzenia o ustalonym związku z NAFLD | Inne schorzenia związane z NAFLD |
---|---|
– Otyłość | – Niedoczynność tarczycy |
– Cukrzyca typu 2 | – Obturacyjny bezdech senny |
– Insulinooporność | – Niedoczynność przysadki |
– Dyslipidemia | – Hipogonadyzm |
– Zespół metaboliczny | – Resekcja trzustki i dwunastnicy |
– Zespół policystycznych jajników | – Łuszczyca |
We wstępie napisałam, że stłuszczenie wątroby jest cichym, ale groźnym przeciwnikiem. Niestety, bardzo często NAFLD ma przebieg bezobjawowy, ale pewne sygnały mogą się pojawić. Jednakże są one mocno niespecyficzne. Najczęstszymi objawami są zmęczenie i ból lub otępienie w prawym górnym kwadrancie brzucha [7].
W Polsce, podobnie jak w innych krajach, kryteria diagnostyczne dla NAFLD opierają się na obrazowaniu wątroby (np. USG) oraz wykluczeniu innych przyczyn stłuszczenia wątroby, takich jak nadmierna konsumpcja alkoholu, wirusowe zapalenie wątroby czy stosowanie niektórych leków. Jednakże, w Polsce, jak i w innych państwach, nie ma jednolitych krajowych wytycznych dotyczących diagnostyki NAFLD.
Podwyższone poziomy enzymów wątrobowych (ALT i AST) mogą być wskaźnikiem zwiększonego ryzyka NAFLD. Jednak nie są one specyficzne i nie zawsze świadczą o tej jednostce chorobowej. Pomimo tego, mogą pomóc we wskazaniu możliwości wystąpienia stłuszczenia wątroby oraz monitorowaniu ogólnej kondycji tego organu.
Zaawansowana postać NAFLD nazywa się niealkoholowym stłuszczeniowym zapaleniem wątroby (NASH) i charakteryzuje się obecnością stłuszczenia wątroby, zapaleniem oraz uszkodzeniem komórek wątrobowych.
Różnica między niealkoholowym a alkoholowym stłuszczeniem wątroby (AFLD) jest dość oczywista. Jednak AFLD dotyka 4,7% populacji na świecie [8]. Długotrwałe nadużywanie alkoholu prowadzi do nagromadzenia tłuszczu w wątrobie. W obu schorzeniach zalecenia są podobne – zmiana stylu życia.
Czytaj więcej: Jaki alkohol ma najmniej kalorii? Czy warto pić alkohol na diecie?
W alkoholowym stłuszczeniu wątroby najważniejszym elementem jest całkowite odstawienie alkoholu, ale zalecenia też skupiają się na dobrze zbilansowanej diecie i utracie masy ciała (jeżeli jest to konieczne). W niealkoholowym stłuszczeniu wątroby głównie nacisk jest na dobrze zbilansowaną dietę z odpowiednią kalorycznością, ale spożywanie alkoholu nie jest zalecane i mówi się o całkowitej abstynencji. Spożywanie nawet małych ilości alkoholu może zaostrzyć uszkodzenie wątroby u podatnych osób z zespołem metabolicznym.
Aby podkreślić co powoduje nagromadzenie się tłuszczu w wątrobie od 2020 roku powoli zaczęło się odchodzić od nazwy niealkoholowe stłuszczenie wątroby (NAFLD) na rzecz stłuszczenia wątroby zależnego od czynników metabolicznych (MAFLD, ang. metabolic-associated fatty liver disease). Gdyż NAFLD samą nazwą podkreśla tylko, że to schorzenie nie jest spowodowane przez alkohol, a MAFLD podkreśla dokładnie co je spowodowało. Stosuje się także bardziej inkluzywne kryteria diagnostyczne oparte na obecności czynników metabolicznych [9]. Sugeruje się, że wielu pacjentów cierpiących na stłuszczenie wątroby często nie zgłasza znacznych ilości spożycia alkoholu, przez co zamiast być zdiagnozowanymi z ALFD, mają NAFLD. Dlatego część naukowców sugeruje, że do diagnozy powinno się mierzyć także biomarkery spożycia alkoholu [10].
American Liver Foundation (ALF) to amerykańska organizacja non-profit związana z chorobami wątroby, w tym niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby (NAFLD). ALF oferuje szeroką gamę zasobów edukacyjnych, wspiera osoby dotknięte chorobami wątroby oraz finansuje badania naukowe w celu poprawy diagnostyki, leczenia i zapobiegania chorobom wątroby. Organizacja promuje również świadomość społeczną na temat znaczenia zdrowia wątroby oraz wspiera pacjentów i ich rodziny poprzez programy wsparcia i inicjatywy społeczne. Więcej informacji znajdziesz na ich stronie: American Liver Foundation.
W Polsce nie mamy bezpośredniego odpowiednika ALF. Istnieje kilka klinik zajmujących się ogólnie chorobami wątroby. Jedną z nich jest Klinika Chirurgii Transplantacyjnej i Wątroby przy Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, która prowadzi szeroki zakres działań w zakresie leczenia chorób wątroby, w tym transplantacji. Ponadto, Oddział Chorób Zakaźnych, Hepatologii i Transplantacji Wątroby w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie również specjalizuje się w leczeniu chorób wątroby, oferując zaawansowane metody diagnostyki i terapii.
W NAFLD nadwyżka kaloryczna i niezdrowe nawyki żywieniowe są głównymi czynnikami ryzyka, które prowadzą do nadmiernego odkładania tłuszczu w wątrobie. Jednak jest to choroba złożona i na jej rozwój wpływają również inne aspekty m.in. predyspozycje genetyczne. Tutaj skupię się nie na genach, których nie można zmienić, tylko na pokazaniu jaki wpływ ma styl życia na tę chorobę, głównie skupiając się na aspektach diety.
Pomimo tego, iż ilość chorych na świecie przekroczyła 1,5 biliona, obecnie nie ma akceptowanych na całym świecie praktycznych zaleceń dietetycznych w profilaktyce NAFLD opartych na dowodach [1]. Jednak styl naszego życia może ochronić nas przed NAFLD lub może też nas na nie narażać. Dlatego pierwszą linią terapii pozostają interwencje związane z dietą i ćwiczeniami fizycznymi. Badania wykazały, że zdrowa dieta i utrata masy ciała we wczesnych stadiach NAFLD mogą wystarczyć do kontrolowania postępu choroby. Zmiana diety na tą zdrow(sz)ą sprzyja ustąpieniu stłuszczenia wątroby w NAFLD [11]. Jednak w bardziej zaawansowanym stadium choroby może być konieczny przeszczep wątroby.
W tym wypadku ilość i jakość ma znaczenie! Spożywanie nadmiernej ilości kalorii, tłuszczów nasyconych, cukrów prostych oraz przetworzonych produktów spożywczych może prowadzić do nadmiernego odkładania tłuszczu w wątrobie.
W stłuszczeniu wątroby problemem jest nagromadzony tłuszcz w tym organie. W tej sytuacji można by pomyśleć: utnę tłuszcze w diecie i będzie dobrze. I tak i nie – to zależy. Faktem jest, że tłuszcze nasycone oraz tłuszcze trans w NAFLD mogą być problematyczne. Dlatego warto je ograniczyć. Ale nie warto ucinać tłuszczów nienasyconych, bo one mogą mieć działanie prozdrowotne [11].
Badania pokazują, że nawet przy diecie normokalorycznej możemy obserwować różnice w stłuszczeniu wątroby w zależności od rodzaju spożywanych tłuszczów. Osoby otyłe, spożywając tłuszcze nienasycone (np. z oleju słonecznikowego), mogą zmniejszyć zawartość tłuszczu w wątrobie, natomiast spożywanie tłuszczów nasyconych (np. z masła) powoduje wzrost poziomu stłuszczenia [12].
Rozwój NAFLD następuje w procesie „dwóch uderzeń”, czyli składa się z dwóch etapów rozwoju. Pierwszym „uderzeniem” jest nadmierne gromadzenie się tłuszczu w komórkach wątroby i insulinooporność. Drugie „uderzenie” jest związane ze stresem oksydacyjnym, cytokinami prozapalnymi i zwłóknieniem wątroby [13].
Spożywanie tłuszczów nasyconych oraz tłuszczów trans powoduje zwiększenie stłuszczenia wątroby, nasilenie insulinooporności oraz zwiększenie stanu zapalnego i stresu oksydacyjnego. Nasycone kwasy tłuszczowe i NAFLD są ściśle ze sobą powiązane.
Nasz organizm ma taką super moc, że potrafi zmieniać składniki, które spożywamy w coś zupełnie innego. Na przykład ludzie, którzy spożywają w nadmiarze cukry proste nie są zbudowani z waty cukrowej. W wątrobie (oraz w mniejszym stopniu w tkance tłuszczowej) może dochodzić do procesu, który nazywa się: lipogeneza de novo. Proces ten polega na przemianie nadmiaru cukrów prostych w nasycone kwasy tłuszczowe [14]. Magia! Woda w wino, a cukier w tłuszcz! Dlatego tak ważne jest ograniczenie spożywania cukrów prostych w NAFLD.
Przy wzmożonym spożyciu cukrów prostych zwiększa się także wydajność procesu lipogenezy de novo, co prowadzi do wzrostu ilości tłuszczów w organizmie. Wiemy już, że przy NAFLD nie chcemy zwiększać ilości nasyconych kwasów tłuszczowych. Dlatego, mimo iż może nam się wydawać, że nie jemy źle, to przy nadmiarze cukrów prostych nasza wątroba może “otłuścić się” mimo wszystko [15].
Lipogeneza de novo odbywa się pod wpływem glukozy i/lub fruktozy. Większym złoczyńcą wydaje się fruktoza. To ona w większym stopniu odpowiada za lipolizę de novo niż glukoza [16]. Wyniki badań klinicznych wskazują, że zmniejszenie spożycia słodkich napojów i całkowitego spożycia fruktozy pochodzącej z cukrów dodanych*, przynosi znaczną korzyść w postaci ograniczenia gromadzenia się tłuszczu w wątrobie [17]. Jednak badania prowadzone na osobach z nadwagą, porównujące hiperkaloryczne diety z nadmiarem glukozy vs. fruktozy pokazały podobny wzrost masy ciała i stężenia tłuszczów w wątrobie w obu przypadkach. Co ciekawe, przy diecie normokalorycznej nie wystąpiły takie zmiany w żadnej z grup [18].
* To jest bardzo ważne! CUKRÓW DODANYCH! Nie mówimy tutaj o owocach. Owoce są super, mają błonnik i antyoksydanty, które działają jak najlepszy odtłuszczacz! I mamy dowody na to, że owoce nie powodują stłuszczenia wątroby nawet jeżeli je się je w większych ilościach [19].
Znaczenie zbilansowanej diety z odpowiednią kalorycznością jest istotne nie tylko w leczeniu NAFLD, ale także chorób z nią związanych takich jak otyłość. Dieta z nadwyżką kaloryczną zawsze będzie skutkowała nadmierną masą ciała i nadmiernym odkładaniem się tkanki tłuszczowej. Niezależnie od tego czy składa się z samych cukrów prostych i nasyconych kwasów tłuszczowych, czy z węglowodanów złożonych i nienasyconych kwasów tłuszczowych – nasz organizm z tą nadwyżką musi coś zrobić.
Tłuszcz wątrobowy gromadzi się w różny sposób w zależności od rodzaju kwasów tłuszczowych i/lub ich zawartości oraz rodzaju węglowodanów. Dieta bogata w nasycone kwasy tłuszczowe skutkuje większym odkładaniem się tłuszczu w wątrobie niż dieta z nienasyconymi kwasami tłuszczowymi [14]. Jednak nadmiar tkanki tłuszczowej jest nadal dla nas niezdrowy.
A tak bez nawijania makaronu na uszy: metabolicznie zdrowa otyłość może być jedynie stanem przejściowym, związanym ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia zaburzeń metabolicznych w przyszłości [20].
Badania mówią wprost [15]:
Badania nad stłuszczeniem wątroby odnoszą się głównie do tłuszczów oraz węglowodanów. Ale jest garstka badań, które mówią, że spożycie białka w diecie i określone wzorce aminokwasów są istotne w NAFLD.
Badania porównujące diety hiperkaloryczne wysokotłuszczowe, gdzie rozróżnieniem jest ilość białka pokazują, że wyższa zawartość białka w diecie może zmniejszać poziom stłuszczenia wątroby [21]. Podobne wyniki można zauważyć przy diecie bogatej w fruktozę – suplementacja niezbędnymi aminokwasami powoduje zmniejszoną akumulację tłuszczy w wątrobie [22].
Coraz bardziej fascynuje mnie, jak mikrobiota nami rządzi. Mikrobiom jelitowy odgrywa kluczową rolę w wielu chorobach metabolicznych. Interwencje oparte na mikroflorze jelitowej w leczeniu NAFLD uważa się za nową opcję terapeutyczną. Istnieją również dowody wskazujące, że suplementacja probiotykami może poprawić biomarkery stanu zapalnego, profile lipidowe, enzymy wątrobowe i metabolizm glukozy [23]. Na ten moment badania są zbyt świeże, aby mieć pewność, jaki mechanizm stoi za tym, że to działa. Badania też nie są idealne, m.in. głównie skupiają się na populacji azjatyckiej, dlatego zdecydowanie potrzebujemy ich więcej. Obecnie najprawdopodobniejszym wyjaśnieniem pozytywnego działania są:
Jeżeli już wspominam o dysbiozie, warto dodać, że częstość występowania SIBO u pacjentów z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby może sięgać nawet 35% i wzrasta wraz z odsetkiem mężczyzn w populacji [24].
Żywnością, która może wzmocnić naszą mikrobiotę są kiszonki. I w tym wypadku nie chodzi tylko o ogórki kiszone czy kapustę, ale też o produkty fermentacji mlecznej, czyli o nabiał. Badania na razie przeprowadzono tylko na gryzoniach, ale widać dobroczynny wpływ bakterii fermentacji mlekowej oraz samego sfermentowanego mleka na NAFLD [25].
Tu są tylko przykłady produktów. Nie sposób wymienić wszystkiego, ale to daje pewien obraz co warto włączyć do diety.
Owoce i warzywa: | Zielone warzywa liściaste (np. szpinak, jarmuż) Brokuły, kalafior Pomidory Jagody, truskawki, maliny Cytrusy (np. pomarańcze, grejpfruty) |
Pełnoziarniste produkty zbożowe: | Brązowy ryż Owies i płatki owsiane Komosa ryżowa (quinoa) Makaron pełnoziarnisty |
Źródła pełnowartościowego białka: | Ryby (zwłaszcza tłuste ryby jak łosoś, makrela) Chude mięso (np. pierś z kurczaka, indyk) Jajka Roślinne źródła białka (np. soczewica, fasola, ciecierzyca)* |
Zdrowe tłuszcze: | Orzechy i nasiona (np. migdały, orzechy włoskie, siemię lniane) Awokado Oliwa z oliwek |
Nabiał o niskiej zawartości tłuszczu: | Jogurt naturalny Kefir Ser twarogowy Nabiał light np. serek wiejski light |
Tak jak wyżej – w tabelce nie są absolutnie wszystkie produkty, których się nie zaleca się spożywać, tylko jakiś ich fragment, aby można było zrozumieć, jakie grupy produktów warto ograniczyć.
Produkty wysokoprzetworzone i zawierające tłuszcze trans: | Fast food (np. frytki, hamburgery) Przekąski (np. czipsy, krakersy) Gotowe słodycze (np. batoniki) Wypieki komercyjne (np. pączki) |
Źródła cukrów prostych: | Słodycze (ciasta, ciasteczka, cukierki) Słodkie napoje (gazowane, energetyczne, nektary owocowe z dodatkiem cukru) Desery mleczne z dodatkiem cukru |
Rafinowane węglowodany: | Biały chleb, biały ryż, biały makaron Produkty z białej mąki |
Tłuste gatunki mięs i nabiału: | Wołowina, Wieprzowina Mięso przetworzone (np. parówki, salami) Mleko pełnotłuste Sery pełnotłuste (np. cheddar, camembert) Śmietana 36% Jogurty owocowe z cukrem |
Tłuszcze nasycone: | Masło Olej palmowy Olej kokosowy |
Grupy produktów, których warto jeść więcej i tych, które powinno się ograniczać nie powinny być zaskoczeniem. Jest to lista, która, wyłania mi się jako numer jeden, gdyby ktoś mi powiedział – musisz przejść na “zdrową dietę”. A więc na czym warto się skupić? Na zadbaniu o podaż warzyw, owoców, dobiałczaniu, zdrowych tłuszczach z tłustych ryb z kwasami omega-3 i orzechów, czyli na tym wszystkim, o czym u nas jest głośno w kontekście zdrow(sz)ego stylu życia.
Jeżeli chcesz wypróbować naszą dietę śródziemnomorską, zapisz się do naszego newslettera!
Otrzymasz wtedy 3-dniowy jadłospis 1800 kcal całkowicie za darmo. Dieta śródziemnomorska na Twoim talerzu! Przekonaj się, że kuchnia śródziemnomorska jest pyszna! 🙂
Każdy z nas posiada swój własny rytm dobowy, który jest regulowany przez różnorodne czynniki, takie jak cykl snu, ekspozycja na światło, czy właśnie nasze nawyki żywieniowe. Ważne jest zrozumienie wpływu każdego z tych elementów na zdrowie. Coraz większą uwagę poświęca się znaczeniu zachowania regularności w cyklach snu dla organizmu. Obecnie pora posiłków to wyłaniający się nurt badań, który analizuje wpływ wzorców odżywiania na nasz rytm dobowy, metabolizm i ogólny stan zdrowia.
Podczas niezakłóconego rytmu dobowego, u większości ludzi jedzenie zbiega się z fazą aktywności, co związane jest też z fazą światła cyklu światło/ciemność. To w konsekwencji wpływa na rytmy krążących metabolitów. Sposób żywienia jest potężnym czynnikiem pobudzającym zegary peryferyjne* w tkankach metabolicznych, takich jak wątroba i jelita [26]. Oznacza to, że to jak jemy (czyli czas posiłków oraz czas jedzenia/poszczenia) ma wpływ na nasze dobowe rytmy białek np. w wątrobie.
Dobowe rytmy białek wątrobowych wpływają na metabolizm kwasów tłuszczowych, glukozy i czynników wzrostu. A więc jaki mamy tutaj wpływ na stłuszczenie wątroby, o którym mowa w tym wpisie? A taki, że metabolizm tych naszych lipidów w wątrobie też jest regulowany przez zegar dobowy. Mowa głównie o ekspresji genów i modyfikacji białek w wątrobie [27].
* Nasz centralny zegar dobowy mieści się w naszym mózgu, ale takie mniejsze zegary, które są w prawie wszystkich tkankach i narządach obwodowych, nazywamy zegarami peryferyjnymi.
Dane obserwacyjne pokazują, że nieregularne posiłki, pomijanie śniadań i jedzenie w nocy wiążą się ze zwiększonym ryzykiem niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD) i powiązanych schorzeń metabolicznych [28]. Są to dane obserwacyjne, które mogą nie pokazywać nam całego obrazu. Na przykład, osoby z nieregularnymi posiłkami mogą mieć także inne nawyki (nie-do-końca) zdrowotne, które również wpływają na ryzyko NAFLD.
Według mnie ważniejszym aspektem niż kiedy zjeść, jest to jak jeść. Więc jeżeli trzeba się na czymś skupić to lepiej na tym jak, a nie kiedy. Nie żyjemy w idealnym świecie, gdzie każdy ma czas, żeby gotować idealnie zdrowe posiłki i jeść je w stałych godzinach. Dlatego warto wiedzieć, że nie trzeba być idealnym, aby dbać o swój stan zdrowia. Czas w jakim jemy jest jednym z puzzelków, ale nimi są także inne czynniki, takie jak niezdrowa dieta, zła jakość lub długość snu czy zmniejszona aktywność fizyczna, które mogą również przyczyniać się do złego stanu zdrowia.
W badaniu klinicznym, które sprawdzało spożywanie posiłków w oknie żywieniowym względem standardowego czasu posiłków z deficytem kalorycznym pokazano, że to ograniczenie kalorii jest podstawą w leczeniu stłuszczenia wątroby i obniżeniu ogólnej ilości tkanki tłuszczowej, a nie samo okno żywieniowe [29].
Jedzenie późnej kolacji może nie tylko nie grać z naszym zegarem dobowym, ale także może wpłynąć na inne “puzzelki”. Chwilę przed pójściem spać nie warto jeść, bo to może także negatywnie wpłynąć na jakość naszego snu. Jednak, to nie jest tak, że po 18:00 nie powinno się jeść – spożywanie kolacji wcześniej wieczorem, pozytywnie wpływa na poziom glukozy we krwi i utlenianie substratów [30]. Dostosowanie czasu posiłków do naturalnego rytmu dobowego może mieć korzystny wpływ na zdrowie metaboliczne. Jednak jedzenie śmieciowego jedzenia, nawet w idealnych momentach dnia, nie sprawi, że będziemy zdrowsi.
Odpowiednie nawodnienie jest bardzo ważnym elementem w zdrow(sz)ym stylu życia. Woda jest niezbędną substancją odgrywającą istotną rolę w normalizacji wielu funkcji w naszym organizmie. Zastępując kaloryczne napoje, takie jak napoje bezalkoholowe czy soki, czystą wodą można obniżyć całkowite spożycie energii, co ma istotne znaczenie w stłuszczeniu wątroby. Badań na temat picia odpowiedniej ilości wody w tym stanie chorobowym nie ma zbyt wiele. Znalazłam na ten moment jeden artykuł naukowy opublikowany w Nature, który pokazywał, że mężczyźni, którzy pili wodę w średniej (4-7 szklanek) oraz dużej (>7 szklanek) ilości mieli niższe ryzyko NAFLD. U kobiet nie zauważono tej korelacji [31].
Wyniki tego badania są interesujące, ale jest to badanie korelacyjne – nie można w nim ustalić związku przyczynowego pomiędzy zwiększonym spożyciem wody a zmniejszonym ryzykiem NAFLD. Pomimo uwzględnienia w tym badaniu potencjalnych czynników zakłócających, możliwe jest, że zwiększone spożycie wody jest powiązane z trzecim nieznanym czynnikiem zmniejszającym ryzyko NAFLD. Co nie oznacza, że nie warto pić wody. Woda jest fundamentalnym aspektem naszego zdrowia.
Przeszukując PubMed oraz inne strony z badaniami naukowymi, najpopularniejszym rozwiązaniem dietetycznym w stłuszczeniu wątroby jest dieta śródziemnomorska. Dieta ta uznawana jest za najskuteczniejszą w leczeniu NAFLD, ze względu na swoją różnorodność i oparcie na roślinnych składnikach.
Badania pokazują, że nawet normokaloryczna dieta śródziemnomorska może obniżać poziom enzymów wątrobowych, takich jak AST czy poziom stłuszczenia wątroby. Dieta śródziemnomorska pomaga także w poprawie insulinowrażliwości czy w profilu lipidowym. Ale aby zyskać jak najwięcej korzyści warto pamiętać o odpowiedniej jej kaloryczności [32, 33]. Fundamentem w zarządzaniu NAFLD mimo wszystko jest jedzenie w odpowiedniej ilości.
Dieta śródziemnomorska charakteryzuje się niższym spożyciem nasyconych kwasów tłuszczowych i wyższym spożyciem nienasyconych kwasów tłuszczowych (głównie z oliwy z oliwek, ryb, orzechów), wysokim spożyciem błonnika oraz dużą zawartością wielu związków bioaktywnych, takich jak karotenoidy czy polifenole.
Nie tylko dieta śródziemnomorska będzie pomocna. Ze zmniejszonym ryzykiem NAFLD powiązano także m.in dietę DASH czy dietę japońską (która opiera się głównie na rybach, warzywach, owocach, zbożach i roślinach strączkowych, a także kawie i herbacie) [34].
Niestety, warto nadmienić, że badania na temat wpływu diety na stłuszczenie wątroby są zazwyczaj kiepskiej jakości [35]. Wiele z nich jest obciążonych ryzykiem błędu. Jednakże, zalecenia dietetyczne w NAFLD skupiają się właśnie na diecie śródziemnomorskiej. Mimo, iż jakość dowodów nie powala, to jest to najlepsze co mamy na ten moment.
W stłuszczeniu wątroby podczas przygotowywania posiłku ważne jest, aby był to pełnowartościowy posiłek. Niech będzie bogaty w białko, zdrowe tłuszcze i pełnoziarniste węglowodany. Niech połowę talerza wypełnią warzywa. Przykładami takich posiłków są:
Przeczytaj wpis: Dieta śródziemnomorska + darmowy jadłospis!
Skuteczne śledzenie efektów diety w stłuszczeniu wątroby może pomóc w zarządzaniu chorobą i poprawie stanu zdrowia. Oto kilka wskazówek dotyczących śledzenia efektów diety w NAFLD:
Przeczytaj także: Jakie badania warto wykonać na wiosnę?
Podstawą w leczeniu stłuszczenia wątroby jest odpowiednia dieta oraz aktywność fizyczna. Zalecenia dietetyczne zapobiegające NAFLD obejmują redukcję kalorii i wykluczenie żywności przetworzonej, tłuszczów nasyconych, żywności o wysokiej zawartości cukrów prostych. Warto przejść na dietę śródziemnomorską ze świeżą, zdrow(sz)ą żywnością pełną warzyw, owoców, roślin strączkowych, orzechów, olejów roślinnych, zwłaszcza oliwy z oliwek, mięsa o niskiej zawartości tłuszczu oraz tłustych ryb i produktów mlecznych o obniżonej zawartości tłuszczu. Ważne jest kontrolowanie masy ciała, ograniczenie alkoholu i picie odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia. To tak w wielkim skrócie! I będzie dobrze 😉
“Nie stresuj się tak” – ale by było pięknie, jakby ten tekst kiedykolwiek zadziałał na kogoś, kto jest w swoim szczytowym momencie stresu. Proces odzyskiwania wewnętrznej równowagi jest bardzo złożony…
Zaburzenia z napadami objadania się (BED) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń odżywiania, które charakteryzuje się utratą kontroli nad jedzeniem i towarzyszącym temu poczuciem winy. Choć sporadyczne przejedzenie zdarza się…
Dieta fleksitariańska może być na początku wyzwaniem. Jeśli do tej pory białkową bazą większości Twoich posiłków było mięso to wprowadzenie roślinnych źródeł białka może wydawać się wymagające. Na szczęście możesz…
Jeśli zastanawiasz się, jak ułożyć pełnowartościową, smaczną i zbilansowaną dietę bez konieczności odwiedzania wielu sklepów, to jest dla Ciebie rozwiązanie. Korzystając z produktów dostępnych w Dino (i każdym zwykłym sklepie)…