Sukraloza (E955) – dlaczego o niej mowa? Ten słodzik z grupy syntetycznych substancji słodzących, znalazł się w nowym produkcie z kategorii nabiału na półkach sklepowych Lidla. Mowa tutaj o napoju proteinowym marki Milbona. Skład tego „szejka” jest bardzo prosty: na bazie mleka odtłuszczonego, z dodatkiem białek mleka, o smaku waniliowym, słodzony wspomnianą sukralozą – E955.
Warto przypomnieć, że nad kwestiami związanymi z dodawaniem słodzików do produktów czuwa Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. Sukraloza, jako jedna z syntetycznych substancji słodzących, została dopuszczona do stosowania i uznana za bezpieczną. Oczywiście, jeśli używa się jej w dawkach nie przekraczających ADI*.
*ADI, czyli dopuszczalne dzienne spożycie tego słodzika wynosi do 15 mg na kilogram masy ciała na dobę.
Załóżmy, że ważysz 60kg – ADI dla E955 wynosi: 60 x 15 mg = 900 mg.
Dla porównania – w małej puszce napoju słodzonego E955, możemy znaleźć około 48 mg tego słodzika.
Jednak, żeby nie było za słodko, E955 może wpływać na gospodarkę węglowodanową i pogarszać wrażliwość tkanek na insulinę. Porównując ten słodzik do aspartamu lub acesulfamu K (substancje słodzące w skyrach od Pilosa z Lidla), które nie powodują takich negatywnych skutków, sukraloza wydaje się być gorszą opcją.
Bezpieczeństwo stosowania sukralozy zostało zbadane przez EFSA’ę (Europejski urząd ds. bezpieczeństwa żywności) i po pozytywnej opinii została dopuszczona do użytku na rynku europejskim.
Sukraloza została obszernie sprawdzona także przez FDA – dokonali przeglądu ponad 110 badań dotyczących bezpieczeństwa w celu zatwierdzenia stosowania tego słodzika [źródło]. Inne źródła również mówią, że sukraloza jest bezpieczną substancją [źródło].
Jednakże czekamy na ponowną ocenę bezpieczeństwa sukralozy przez EFSA’ę (albo jakąś dobrej jakości metaanalizę), gdyż od kilku lat badania naukowe pokazują, że ten słodzik nie jest obojętny dla naszej gospodarki węglowodanowej, może pogarszać insulinowrażliwość czy zmieniać skład mikroflory jelitowej [źródło i źródło].
Ze względu na pojawiające się powoli prace udowadniające związek ze spożyciem słodzików i gorszej kondycji mikroflory, nie polecamy napojów zero na co dzień, zamiast wody. Traktuj je jako urozmaicenie diety – podobnie z innymi produktami zawierającymi słodziki.
Sukraloza jest cząsteczką, która wygląda jak cząsteczka cukru. Z tym, że ma wymienione 3 grupy -OH na atomy chloru. Dzięki takiemu zabiegowi jest bardzo słabo metabolizowana w naszym organizmie i jest 600 razy słodsza niż cukier [źródło].
W lipcu 2023 wyszedł WAŻNY NEWS WHO: „Aspartam może być potencjalnie być rakotwórczy dla ludzi”
✅️ czujesz chęć i gotowość do rezygnacji? Nic nie tracisz! Napoje zero nie sprzyjają też niektórym szczepom pożytecznych bakterii w jelitach czy zębom, a częste jedzenie słodkich rzeczy (nieważne czym słodzonych) może nakręcać chęć apetyt na takie smaczki i zmniejszać atrakcyjność mniej wyrazistych produktów.
News od WHO o aspartamie nie zmienił mojego stosunku do napojów zero
❌️ nie traktuj ich jako zamiennika wody, nie rób z tego regularnego nawyku,
✅️ napoje zero są dobrym etapem pośrednim między zmianą klasycznych gazowanych napojów na wodę,
✅️ pite okazjonalne, raczej małe niż duże butelki mogą być elementem zdrow(sz)ego życia. Nie są prozdrowotne, ale nie każdy element diety musi taki być (zasada 80/20%),
❓️ cukru nie ma kwalifikacji IARC, jednak jeśli jego spożycie doprowadza do regularnej nadwyżki kalorycznej, a ta do rozwoju otyłości – ryzyko niektórych rodzajów nowotworów wzrasta. A i ryzyko raka nie jest jedyną konsekwencją zdrowotną, jaką powinniśmy brać pod uwagę. Trudno ocenić indywidualne zyski/straty ze spożycia obu substancji.
W ostatnich latach „fit” produkty przeżywają boom, nawet lidronki mają duży wybór. Jogurty, napoje mleczne, płatki, słodycze. Ze świecą szukać takich bez aspartamu (czy sukralozy, która też ma swoje wady). Ja staram się wybierać na co dzień prostsze produkty, a te słodzikowe traktuję jako urozmaicenie. Pojawiają się powoli alternatywy dosładzane stewią, ksylitolem, erytrytolem – dopinguję!
Proces nowotworzenia nie jest zależny od jednej substancji, ani nawet całokształtu diety. Znaczenie mają też geny, mikroflora, zanieczyszczenie środowiska, przewlekły stres i inne aspekty.
Nawet jeśli opisany wyżej słodzik, nie jest obojętny dla naszej glikemii, bo wpływa na wzrost poziomu glukozy i insuliny, to i tak robi to w mniejszym stopniu niż biały cukier, dlatego wydaje się być lepszym wyborem. Ponadto musisz wiedzieć, że zastąpienie tradycyjnych produktów z cukrem ich słodzikową alternatywą skutkuje między innymi zmniejszoną masą ciała, BMI i procentową zawartością tkanki tłuszczowej – a to w konsekwencji uwrażliwia nasze tkanki na działanie insuliny (zjawisko korzystne dla zdrowia).
Nie zapominajmy też, że cukier tym bardziej nie jest obojętny dla naszej gospodarki węglowodanowej czy mikroflory jelit [źródło]. Przy wszechobecnym cukrze w naszym życiu (przeciętny Polak rocznie zjada go 44,5 kg! [źródło]) warto sięgnąć po słodziki.
Zobacz także: Lidl High Protein: aktualna oferta, skład, makro, zdjęcia i opisy
Słodziki (np. sukraloza, aspartam, acesulfam K) naprawdę nie są źródłem kalorii. Jeśli ktoś do tej pory pił litr coca coli dziennie i zamieni ją na coca colę zero, spożyje każdego dnia o 375 mniej kalorii. To oszczędność ponad 11 000 kalorii w skali miesiąca! Jeśli w ostatnich miesiącach utrzymywał względnie stałą masę ciała (ani nie tył, ani nie chudł), wiemy, że jego bilans kaloryczny kręcił się w okolicy zera.
Zabranie z puli bilansu kalorycznego aż 11 000 kalorii poskutkuje redukcją tkanki tłuszczowej o około 1-1,5 kilograma.
Analogicznie gdy ktoś pije na przykład dużą, dwulitrową butelkę gazowanego napoju słodzonego cukrem, sama zamiana tego napoju na wersję zero, schudnie około 2-3 kilgoramy. Tylko dzięki temu jednemu nawykowi.
I tutaj pojawia się niby zgrzyt, ale jednak dobra wiadomość. Wiemy, że sukraloza może pogarszać insulinowrażliwość – to fakt! Ale wiemy też, że redukcja tkanki tłuszczowej w znaczny sposób ją poprawia! Jeśli traktujemy sukralozę jako alternatywę dla cukru, w ogólnym rozrachunku jest to opłacalny wybór.
Jeżeli masz insulinooporność to lepszym wyborem będą produkty z aspartamem, który na pewno nie ma wpływu na glikemię czy insulinemię [źródło]. Ale! Jeżeli napijesz się szklanki Fanty słodzonej sukralozą raz na jakiś czas to nie powinno mieć to negatywnego wpływu na Twój organizm. Czy jak powiedziałaby moja Babcia: to Ci dupy nie rozerwie. pozdrowienia Czesia! Negatywne skutki znikają najprawdopodobniej wraz z zaprzestaniem spożycia tego słodzika [źródło].
Ja piję napoje zero kilka razy w miesiącu, traktuję je jako urozmaicenie. Jako bazę wybieram: kranówczankę, herbaty, napary owocowe i ziółka.
A jak to wygląda u Was/Waszych znajomych?
Kupować, ale nie traktować jako bazy. Wybór produktów z sukralozą lub bez jest tym ważniejszy, im częściej jesz E955 w innych produktach np. sosy zero, słodycze bez cukru, niektóre napoje zero czy odżywki białkowe.
Według niektórych badań, na przykład: The effect of the artificial sweeteners on glucose metabolism in healthy adults: a randomized, double-blinded, crossover clinical trial przy nawet codziennym spożywaniu napojów smakowych zawierających czysty aspartam lub sukralozę przez 2 tygodnie nie wpływało na stężenie glukozy, insuliny, aktywnego GLP-1 lub leptyny u zdrowych uczestników. HOMA-IR, HOMA-%B i HOMA-%S również nie miały wpływu na spożycie aspartamu i sukralozy.
Co sugeruje, że codzienne spożywanie aspartamu lub sukralozy u osób zdrowych nie wpływa na mierzone wyniki.
Spożywanie sukralozy w rozsądnych ilościach nie powinno być źródłem problemów zdrowotnych. Na więcej skutków uboczonych są narażone osoby z insulinoopornością, cukrzycą (lub innymi zaburzeniami glikemii) i/lub zaburzeniami mikroflory jelitowej. Dla tych osób słodzikami pierwszego wyboru powinny być np.:
Werdykt: pij RAZ NA JAKIŚ CZAS (lepszy niż pełnocukruowe jogurty, ale ze względu na sukralozę nie polecamy na co dzień – szczególnie osobom z insulinoopornością lub innymi zaburzeniami glikemii)
Skąd?: Lidl
Cena: 2,29 zł
PS: A jeśli chcesz poznać inne zamienniki cukru niż sukraloza, to zapraszam Cię do lektury tego wpisu :).
PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń hormonalnych u kobiet, które może współwystępować z insulinoopornością, problemami z płodnością, trądzikiem czy trudnościami z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Wpływ diety na przebieg PCOS…
W dzisiejszych czasach cukier stał się jednym z największych wrogów naszej diety. W mediach społecznościowych czy w rozmowach ze znajomymi często słyszymy: cukier uzależnia jak kokaina, cukier zabija. Wytykamy go…
“Nie stresuj się tak” – ale by było pięknie, jakby ten tekst kiedykolwiek zadziałał na kogoś, kto jest w swoim szczytowym momencie stresu. Proces odzyskiwania wewnętrznej równowagi jest bardzo złożony…
Zaburzenia z napadami objadania się (BED) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń odżywiania, które charakteryzuje się utratą kontroli nad jedzeniem i towarzyszącym temu poczuciem winy. Choć sporadyczne przejedzenie zdarza się…