Zakupy spożywcze to nieodłączny element naszego codziennego życia. Każdy z nas ma swoje metody i nawyki, które pomagają w organizacji tego domowego obowiązku. Jednym z najczęściej stosowanych sposobów na ułatwienie sobie zakupów może być zrobienie listy zakupów. Czy warto poświęcić czas na jej przygotowanie? Jakie korzyści niesie za sobą planowanie zakupów z listą, a jakie mogą być tego wady? Sprawdź nasze podejście i wskazówki!
Zakupy z listą sporządzoną wcześniej, przed wyjściem z domu do sklepu mają wiele plusów. Poznaj kilka z nich:
Nawet jeśli nie planujesz dokładnie wcześniej tego co zjesz na konkretny posiłek danego dnia, to zapisanie sobie produktów, które jesz na co dzień zwiększa szansę, że będziesz mieć coś sensownego w lodówce. A to z kolei przekłada się na możliwość komponowania dobrze zbilansowanych posiłków.
Chyba tego nie muszę rozwijać ;). Ja sama widzę różnicę na plus w budżecie, kiedy robię konkretne zakupy z listą w porównaniu do codziennych wycieczek do sklepu. Niestety przy częstych wizytach w sklepie po brakujący produkt przy okazji można kupić też coś innego. A to kolejny wydatek do budżetu i (być może) mało potrzebny produkt w Twoich zapasach.
Robiąc zakupy z listą wiesz czego szukać i co włożyć do koszyka. Nie tracisz czasu na myślenie przy sklepowych półkach co kupić, co z tego przygotować, czego brakuje w domu. Przygotowując listę możesz ją jeszcze zrobić w takiej kolejności, jak są ustawione półki w sklepie. Dzięki temu unikniesz chaotycznego szukania produktów i długiego krążenia po markecie.
Mając przy sobie listę zakupów kupujesz to, co wiesz, że zjesz w odpowiednim czasie zanim się zmarnuje. Wybierając konkretne produkty, których potrzebujesz jest większa szansa, że je wykorzystasz przed upływem terminu przydatności do spożycia w porównaniu do wyboru przypadkowego składnika z półki sugerowanego np. promocją albo kuszącymi hasłami na opakowaniu.
Jeśli sprawdzisz szafki i lodówkę przy robieniu listy zakupów to możliwe, że nie kupisz ponownie kolejnego opakowania produktu, z krótką datą przydatności, skoro masz już otwarte 3 sztuki ;). O ile posiadanie zdrowych produktów w domu w odpowiedniej ilości jest super sprawą. To już kupowanie ich w dużej ilości, gdy wiesz, że ich nie wykorzystasz na czas albo masz mało miejsca na przechowywanie już takie korzystne nie jest.
Wybierając zakupy z listą prawdopodobnie nie zapomnisz o najbardziej kluczowym produkcie, po który przyszłaś do sklepu. A myślę, że każdy z nas miał kiedyś taką sytuację, że wrócił z marketu bez najważniejszego składnika na obiad albo ciasto.
Mimo, że ja sama widzę więcej korzyści sporządzania listy zakupów, to wady też udało mi się znaleźć.
Stosowanie się do listy zakupów może ograniczać spontaniczność i elastyczność w wyborze produktów. Jeśli na liście nie ma konkretnego produktu, którego akurat potrzebujesz, możesz czuć się ograniczona/ograniczony w swoich możliwościach. Niestety, jeśli brakuje Ci elastyczności, to brak jakiegoś produktu w sklepie może spowodować też, że nie przygotujesz zaplanowanej potrawy. Albo co gorsza, rzucisz w kąt zdrowsze posiłki – a tego nie polecamy.
Robienie cały czas podobnej listy zakupów może prowadzić do rutyny w kuchni i braku eksperymentowania z nowymi smakami i produktami. Następstwem mogą być monotonia w posiłkach i utrata satysfakcji, zarówno z gotowania, jak i z samych dań. Podobne posiłki nie są niczym „złym”, jeśli Tobie to nie przeszkadza i lubisz jeść tak na co dzień. Warto jednak dbać o różnorodność na talerzach. Im więcej różnych produktów tym lepiej! Dla mikrobioty, odżywienia organizmu w mikroskładniki czy właśnie zapobiegania nudzie w kuchni. Zakupy z listą warto planować tak, by o to zadbać.
Sporządzenie listy zakupów wymaga trochę czasu i planowania. Nie zawsze są zasoby na przygotowanie dokładnej listy produktów przed wizytą w sklepie. A to może być uciążliwe dla osób prowadzących intensywny tryb życia.
Nawet przy najbardziej starannym planowaniu istnieje ryzyko, że zapomni się dodać na listę jakichś istotnych produktów. W efekcie można wrócić do domu z brakiem niezbędnych rzeczy, a to wymagać będzie kolejnej wizyty w sklepie.
Nawet z najlepiej stworzoną listą zakupów możemy w sklepie złapać coś dodatkowego czego wcale nie potrzebujemy bo a) będziesz przekonana, że zapomniałaś czegoś dopisać lub b) jesteś głodna i zaczaruje Cię chęć zjedzenia czegoś pysznego. To nie jest niczym złym, póki Ci to nie przeszkadza i nie wpływa niekorzystnie na Twój budżet domowy w skali miesiąca/roku.
Tak! Jak zakupy, to najczęściej właśnie z wcześniej przygotowaną listą. Lubię mieć spisane czego mi brakuje w lodówce/szafkach i co mi będzie potrzebne do posiłków. Nawet jeśli nie planuję ich dokładnie, to taką bazę tego co jem, mam całkiem podobną. Ale też nie ma problemu, żeby kupić coś spoza listy, o ile wiem, że się przyda i wykorzystam póki się nie zmarnuje.
Pomimo, że sama lubię robić zakupy z listą, to myślę, że każdy może mieć inaczej. I pewnie jest sporo osób, które wolą zakupy na spontanie. Jeśli to się sprawdza no co dzień, to super – działaj tak jak Ci wygodnie! Ale wiem też, że wiele z naszych obserwatorek i klientek nie wyobraża sobie zakupów bez zrobionego spisu potrzebnych produktów i bardzo docenia też listy zakupów w Dietach z marketów. A te pojawiają się aż w dwóch wersjach. Pierwsza – tradycyjna z listą produktów podzielonych na kategorie. Druga – w aplikacji Listonic. Każdy może wybrać co mu bardziej odpowiada na zakupach w Lidronkach.
Robienie listy zakupów najlepiej dostosować do własnych preferencji. Oto kilka sposobów, które mogą to ułatwić:
Każda z tych metod ma swoje zalety i może być dostosowana do indywidualnych potrzeb. Wybór zależy od tego, co jest najwygodniejsze i najbardziej praktyczne dla każdego z nas. Niezależnie od tego, którą metodę wybierzesz, kluczowe jest, aby lista zakupów była zawsze dostępna i aktualna, co znacząco ułatwi codzienne zakupy i planowanie posiłków.
A jak jest u Ciebie? Najczęściej z listą w ręce, czy może preferujesz spontaniczne decyzje przy sklepowych półkach?
“Nie stresuj się tak” – ale by było pięknie, jakby ten tekst kiedykolwiek zadziałał na kogoś, kto jest w swoim szczytowym momencie stresu. Proces odzyskiwania wewnętrznej równowagi jest bardzo złożony…
Zaburzenia z napadami objadania się (BED) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń odżywiania, które charakteryzuje się utratą kontroli nad jedzeniem i towarzyszącym temu poczuciem winy. Choć sporadyczne przejedzenie zdarza się…
Dieta fleksitariańska może być na początku wyzwaniem. Jeśli do tej pory białkową bazą większości Twoich posiłków było mięso to wprowadzenie roślinnych źródeł białka może wydawać się wymagające. Na szczęście możesz…
Jeśli zastanawiasz się, jak ułożyć pełnowartościową, smaczną i zbilansowaną dietę bez konieczności odwiedzania wielu sklepów, to jest dla Ciebie rozwiązanie. Korzystając z produktów dostępnych w Dino (i każdym zwykłym sklepie)…