Batony do 150 kcal + porady jak jeść słodycze w zdrowszy sposób

To nie tak, że słodycze są superzdrowe i każdy musi je jeść. Nie jest też tak, że słodycze na diecie są zabronione.

Jaki mają skład – każdy wie. Jednak ich rolą nie jest bycie podstawą żywienia lub zamiennikiem zbilansowanego posiłku. Słodycze, jedzone w rozsądnych ilościach mogą być elementem zdrowej i zróżnicowanej diety. W myśl zasady 80/20!

Jak jeść słodycze lepiej – porady Moniki

Co (zazwyczaj, nie mylić z zawsze) działa*?

🍍satysfakcjonująca baza diety i duuuużo owoców na co dzień – ale to wiecie, więc przejdę do słodyczowych konkretów

🍍wiem, że nie pozwolę nikomu zabronić mi jedzenia słodyczy i nagle niezakazany owoc znacznie rzadziej krąży mi nad głową

🍍jem słodycze, które naprawdę lubię, a kiedyś wciągałam każde tylko dlatego, że były pod ręką – bez sensu, nie chcę wrzucać w siebie przeciętniaków

🍍jeśli nie mam silnej zachcianki tylko taką “coś bym chyba chciała”, to rezygnuję z jej zaspokojenia – wiem, że w skali miesiąca na pewno będzie kilka (a może i naście ;)) dni, kiedy ochota będzie silniejsza,

🍍nie kupuję słodyczy na zapas, poprosiłam też Łukasza, żeby nie kupował mi słodyczy (czasami przynosił jakieś pyszki “żeby mi było miło”),

🍍nie traktuję słodyczy jako sposobu na zabicie głodu – słodycze są dla smaku, a nie żeby mnie nakarmić,

🍍zanim automatycznie zaspokoję zachciankę, krótko zastanawiam się czy na pewno chodzi o słodycze, czy może o jakiś niecodzienny smak, coś superekstra, miłą odmiankę np. ĄĘ herbata z miłymi dodatkami, jakiś owoc którego dawno nie jadłam? to nie *zamiennik* słodyczy, ale inne źródło jedzonkowej satysfakcji

🍍czekolada jest dla mnie tylko czekoladą, a nie przełącznikiem w tryb relaksu – wiem, że do odpoczynku czy innych przyjemności nie muszę kupować słodkiej przepustki, mogę sobie pozwolić na to wszystko bez jedzenia w tle,

🍍gdy mam ochotę na “coś słodkiego” (bez konkretów) to wybieram mniej kaloryczną opcję

*a czasem jem głupoty i luz, liczy się całokształt

Batony do 150 kcal

• Duplo – 99 kcal/szt.
• Milky Way – 100 kcal/szt.
• Nesquik – 102 kcal/szt.
• Kinder Pingui – 134 kcal/szt.
• Kinder Country – 135 kcal/szt.
• Knoppers – 137 kcal/szt.

100% albo nic?

Jeśli lubisz słodycze i sięgasz po nie od zawsze, to nagła obietnica “że od poniedziałku NIGDY WIĘCEJ nie zjesz nic słodkiego” jest z góry skazana na niepowodzenie. Prawdopodobnie to zrobisz i co więcej, z wyrzutami sumienia (niepotrzebnie!). Jedzenie, nawet z tej kategorii produktów, nie służy do nagradzania lub karania. Dlatego zasada 100% albo nic, często NIE DZIAŁA tak jak planowaliśmy, a wręcz przeciwnie. Słodycze na diecie są możliwe, ale trzeba pilnować kilku zasad.

Słodycze na diecie? Jak jeść słodycze w zdrowszy sposób?

• Wybieraj słodycze w małych opakowaniach.
• Zjedzenie batona to nie grzech/tragedia/porażka. To tylko zjedzenie batona. 
• Część z batonów zawiera niewiele ponad 100 kcal, które spokojnie można wkomponować w dietę. Tak, nawet kiedy się odchudzasz.
• Wolisz sama przygotować zdrowszy zamiennik słodyczy — to super! Ale pamiętaj, że i tutaj ważny jest umiar. Zdrowe alternatywy batoników i innych łakoci nie mają magicznie ujemnych kalorii, a często mają ich nawet więcej niż tradycyjna wersja.
• Jeśli zmagasz się z insulinoopornością, warto spożywać je jako dodatek do posiłku, a nie solo (szczególnie lody wodne, cukierki – gdy w składzie są prawie same węgle). Zawartość tłuszczu i białka w posiłkach ograniczą nagły wzrost glikemii.

Wplatacie słodycze do jadłospisu w ciągu tygodnia, czy ich sobie zakazujecie?