Blog

powrót
Wróć
10.07.2024

Czy łosoś to samo zło?

Dietetyka
--
ekologia, hodowla, kontrowersyjne, łosoś, omega-3, ryby

Łosoś jest jedną z najpopularniejszych ryb na świecie, cenioną zarówno za swoje walory smakowe, jak i korzyści zdrowotne. Można go łatwo znaleźć w większości sklepów, ale często spotykamy się z dyskusjami na temat tego, jakiego łososia warto jeść. Wiele osób zadaje sobie pytanie: „Czy warto jeść łososia hodowlanego?”. W naszym artykule omówimy różnorodne aspekty związane z łososiem, w tym kontrowersje z nim związane, jego odmiany, a także wartości odżywcze oraz sposoby przyrządzania.

Łosoś hodowlany

Ryby hodowlane są coraz ważniejszym źródłem owoców morza i odpowiadały za prawie 50% światowego spożycia owoców morza w 2020 roku [1]. W związku z tym, że ludzi jest coraz więcej na świecie, zapotrzebowanie na ten produkt jest coraz większe. Nie możemy bazować tylko na rybach “wolno-pływających”. Ze względów ekologicznych to po prostu nie ma prawa się udać. Już dawno osiągnęliśmy limit połowów ryb, a jeżeli nie chcemy, żeby one wyginęły przez nierówno rozłożone siły między nami, musimy jeść też ryby hodowlane.

łosoś atlantycki

Łosoś hodowlany stanowi większość dostępnego na rynku łososia i jest on też jednym z wiodących gatunków w hodowli morskiej [2]. Inne ryby hodowlane to m.in. pstrąg czy dorsz. Jednak to łosoś jest najbardziej kontrowersyjnym wyborem. Hodowla łososia ma swoje zalety i wady, które warto poznać, aby świadomie wybierać produkty.

Zalety łososia hodowlanego

  • Dostępność przez cały rok
  • Stabilna cena
  • Kontrolowane warunki hodowli

Wady łososia hodowlanego

  • Potencjalne problemy z jakością wody i paszy
  • Ryzyko zanieczyszczeń

Łosoś hodowlany – dlaczego to tak kontrowersyjny temat?

Zanieczyszczenia

Istnieją obawy dotyczące wyższego poziomu zanieczyszczeń w łososiu hodowlanym, takich jak dioksyny, PCB czy metale ciężkie, w porównaniu do łososia dzikiego. Zanieczyszczenia te mogą wpływać na zdrowie konsumentów, zwiększając ryzyko wystąpienia różnych chorób.

W latach ‘00 powstało wiele badań, które podniosły alarm, że w hodowlach zwierząt morskich znajduje się za dużo zanieczyszczeń, szczególnie w porównaniu do tych dziko żyjących [2]. Te badania były bardzo ważne, na światło dzienne wyszło wiele istotnych danych, ale na ten moment są już przestarzałe. 

Łosoś hodowlany - farma w Norwegii

Obecnie wyniki badań mówią, że na przestrzeni 1999-2011 poziom zanieczyszczeń w łososiu hodowlanym mocno spadał [2]. Powodem jest zmiana paszy dla ryb. Ilość zanieczyszczeń zmniejszyła się na tyle, że w 1999 roku zalecało się zjadać nie więcej niż 370 g łososia hodowlanego na tydzień, a w 2011 roku ta ilość wzrosła do 1,3 kg! 

Teraz wiem co możesz pomyśleć: od 2011 roku minęło bardzo dużo czasu! Te wyniki są także przestarzałe! I tu się zgadzam. Dlatego wyciągam asa z rękawa w postaci kolejnego badania. W 2020 roku powstała praca naukowa, która porównywała norweskie łososie między sobą (dzikie vs. hodowlane). Okazało się, że łosoś hodowlany ma nawet mniejszą ilość substancji toksycznych niż ten dziki [3]. 

Antybiotyki i chemikalia

Główne choroby wpływające na produkcję łososia różnią się w zależności od regionu produkcji i zmieniają się w czasie. Łososie hodowlane w Norwegii, Chile czy nawet na obu wybrzeżach Stanów Zjednoczonych zmagają się z różnymi bakteriami i pasożytami. Każda z tych hodowli wspomaga się innymi środkami w walce z tymi zagrożeniami, dostosowując metody do specyficznych warunków i wyzwań danego regionu. 

Teraz będzie trochę szczegółów dla osób, które chcą zrozumieć ten aspekt trochę lepiej. Jeżeli nie chce Ci się tego czytać, przeskocz od razu do TL;DR (too long; didn’t read).

Chemikalia

Jednym z większych problemów w hodowli łososia norweskiego są wszy morskie. W ciągu ostatnich dwóch dekad zaobserwowano znaczny wzrost stosowania różnych chemikaliów przeciwko tym pasożytom. Jednakże od 2016 roku ich użycie maleje i nie wykryto tych substancji w filetach ryb hodowlanych w ilościach przekraczających dozwolone poziomy. Wszystkie próbki były zgodne z normami obowiązującymi w UE [4]. Warto zauważyć, że obecnie stosuje się różne metody walki z tymi pasożytami, w tym bardziej ekologiczne, np. wykorzystuje się inne ryby (Labrid cleanerfish), które usuwają wszy morskie [5].

Antybiotyki

Ogromnym problemem w hodowli łososi są także bakterie. Standardowo choroby bakteryjne leczy się antybiotykami. I ogólnie jest to problem. Jedną z głównych konsekwencji stosowania antybiotyków w hodowli zwierząt jest obecność ich pozostałości w żywności i środowisku. Obecnie antybiotyki są wypierane przez probiotyki [6]. 

Podawanie probiotyków rybom hodowlanym ma nie tylko zaletę w ochronie ich przed chorobami. Odgrywa także ważną rolę w poprawie ogólnego stanu zdrowia ryb [6]. Działają jako stymulator wzrostu, wzmacniają odpowiedź immunologiczną, poprawiają zdrowie jelit i poprawiają nawet jakość wody poprzez modyfikację drobnoustrojów w wodzie i osadach.

Substancje nielegalne

Wiem też, że byłoby to zbyt piękne, gdyby wszyscy korzystali tylko z tego co dozwolone w hodowli zwierząt. Dlatego znalazłam dokument z 2022 roku, który sprawdzał łososie pod kątem antybiotyków i chemikaliów oraz nielegalnych związków przez oficjalnych inspektorów norweskich organów ds. bezpieczeństwa żywności [7]. Ten raport kontrolował dużą ilość substancji, od barwników i antybiotyków po leki weterynaryjne, aż do pestycydów. Wniosek: wszystkie próbki były zgodne z normami, a substancje nielegalne nie zostały wykryte.

TL;DR

Współczesne praktyki hodowlane stają się coraz bardziej zaawansowane i kontrolowane. Nowoczesne hodowle łososia stosują ściśle monitorowane dawki antybiotyków i chemikaliów, aby minimalizować ryzyko pozostałości tych substancji w mięsie. Ponadto, wielu hodowców wdraża alternatywne metody leczenia, takie jak probiotyki i lepsze zarządzanie warunkami hodowli, aby zmniejszyć potrzebę stosowania chemioterapeutyków.

Wpływ na środowisko

Hodowle łososia mogą prowadzić do zanieczyszczenia wód, ucieczek łososi do dzikich populacji oraz negatywnego wpływu na lokalne ekosystemy. Myślę, że wpływ hodowli łososi na nasze środowisko jest jednym z gorszych aspektów. Obecnie za największe zagrożenie dla dzikiego łososia uznano uciekającego łososia i wszy morskie. Znowu, jeżeli interesuje Cię samo gęste zapraszam do TL;DR.

Łosoś-uciekinier

Uciekinierzy hodowlanych łososi mogą krzyżować się z dzikimi populacjami, co wpływa negatywnie na genetyczną różnorodność gatunku. I to jest na ten moment duży problem. Zgodnie z krajowym programem nadzoru w rzekach populację dzikiego łososia uznaje się za krytycznie zagrożoną, jeżeli udział łososia hodowlanego przekracza 10% [8]. Badania mówią, że ten poziom został przekroczony, ale systematycznie spada z 20-30% sprzed 1998 roku do 1,5% w 2020 roku. Jednakże mleko się już rozlało: zdecydowana większość zbadanych rzek wykazała obecność łososi hodowlanych, które miały wpływ na genetyczną strukturę dzikich populacji [9].

Bakterie, wirusy i pasożyty

Choroby bakteryjne i pasożytnicze są problemem nie tylko z powodu używania antybiotyków i chemikaliów w kontekście ich wpływu na nasze zdrowie. To także problem środowiskowy z dwóch powodów. Po pierwsze, są one zagrożeniem dla łososi dzikich – zwiększa to ryzyko “złapania” przez nich tego samego co mają łososie hodowlane. Po drugie substancje, które stosuje się w leczeniu mają wpływ na środowisko. Łatwo się do niego przedostają i z nim oddziałują. Prowadzi to do skażenia środowiska i ma to wpływ na inne zwierzęta wodne, nie tylko na łososie. 

Obecność chorób wirusowych w norweskiej hodowli łososia sugeruje ich wpływ na środowisko [10]. Jednakże zakres tego narażenia i jego konsekwencje pozostają w dużej mierze nieznane. Badania przesiewowe dzikich łososiowatych wykazały niską lub bardzo niską częstość występowania zakażeń wirusowych. Mimo wszystko, zakażenia wirusowe mają wpływ na łososie hodowlane, dlatego trzeba było znaleźć najlepsze eko-sposoby na walkę z nimi. Obecnie stosuje się szczepionki [11].

Hodowla łososia

Na podstawie badań wiemy, że 87% hodowli łososi charakteryzuje się warunkami ekologicznymi od umiarkowanych do wysokich. Ryzyko nadmiernego obciążenia substancjami organicznymi w obszarach poza hodowlanym uznaje się za niskie na podstawie studiów przypadków i danych z monitorowania norweskiego wybrzeża [10].

TL;DR

Współczesne metody hodowli coraz częściej skupiają się na zrównoważonym rozwoju. Wprowadza się zaawansowane technologie oraz systemy zamknięte, które minimalizują ryzyko ucieczek i zanieczyszczeń takich jak chemikalia. W walce z bakteriami stosuje się probiotyki, a z wirusami szczepionki, aby zminimalizować wpływ na środowisko. W tym aspekcie mamy jeszcze trochę do wypracowania, ale widać poprawę na przestrzeni lat.

Warunki hodowlane

Łososie hodowane są w zbiornikach i przez to mogą doświadczać stresu, chorób oraz okrutnych warunków życia. Warunki te mogą wpływać na jakość mięsa oraz dobrostan ryb, co jest istotnym czynnikiem w dyskusjach o etyce hodowli ryb. Tutaj też możesz znaleźć na końcu TL;DR.

Obawy dotyczące warunków hodowlanych

  1. Stres i choroby – Przepełnienie zbiorników może prowadzić do stresu u ryb, co zwiększa podatność na choroby. W takich warunkach ryby mogą być bardziej narażone na infekcje bakteryjne i pasożytnicze, co wymaga stosowania większej ilości leków i chemikaliów.
  2. Nieetyczne warunki życia – Krytycy hodowli ryb podnoszą kwestie etyczne związane z trzymaniem ryb w ograniczonej przestrzeni, co może prowadzić do ich złego samopoczucia i zachowań agresywnych.
  3. Wpływ na jakość mięsa – Stres i choroby mogą wpływać na jakość mięsa hodowlanych łososi, zmniejszając jego wartość odżywczą i smakową.

Odpowiedź na te obawy

O chorobach nie mam dużo więcej do dodania niż to co napisałam wyżej. Tak, infekcje powodowane przez bakterie, wirusy czy pasożyty mają wpływ na jakość mięsa ryb. Jednakże hodowle starają się walczyć z nimi na różne sposoby. Starają się im zapobiegać szczepionkami, probiotykami oraz innymi metodami w zależności od źródła problemu.

To fakt, że przestrzeń, w której żyją łososie jest trochę zatłoczona. Kurczaki wyciągamy z klatek dla poprawy ich dobrostanu. Z łososiami (ale też tak naprawdę z innymi rybami) może być trudniej. Podczas gdy w hodowli drobiu można stosować alternatywne systemy bezklatkowe, takie jak wolny wybieg, w hodowli ryb wymaga to bardziej zaawansowanych rozwiązań technologicznych. Jednak są na to sposoby! 

Istnieją przepisy szczegółowo określające, w jaki sposób można trzymać i leczyć określone gatunki zwierząt produkcyjnych w Norwegii. I tak jak kurczaki mają swoje prawa dotyczące dbania o ich dobrostan tak samo mają je łososie [12]. Co ciekawe, wiele z tych praw jest podobnych. Jednakże kurczaki mają trochę lepszą ochronę prawną.  

Przemysł hodowlany w Norwegii musi osiągnąć cele rządowe, które promują m.in. dobrostan i zdrowie ryb. Cele te reguluje kilka organów regulacyjnych. Na przykład Norweski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności reguluje zdrowie i dobrostan ryb. Norweska Agencja Środowiska ma na celu ograniczenie szkodliwych substancji zanieczyszczających i produktów odpadowych z hodowli ryb. Natomiast Dyrekcja ds. Rybołówstwa odpowiada za długoterminową rentowność dzięki zrównoważonemu zarządzaniu zasobami morskimi [5]. Wiadomo, że to nie jest idealny system, któremu nie da się wytknąć błędów. Ma on swoje wady i zalety. Nawet kraj taki jak Norwegia nie działa idealnie, ale warto wiedzieć, że hodowla łososi jest kontrolowana przez kilka organów regulacyjnych. 

Hodowla „na medal”

Są też firmy, które chcą być po prostu fair. Istnieje niezależna organizacja non-profit Aquaculture Stewardship Council (ASC), której celem jest promowanie odpowiedzialnej akwakultury poprzez certyfikowanie hodowli ryb i owoców morza. Hodowle muszą spełnić pewne standardy, a są one jednymi z najbardziej rygorystycznych w branży akwakultury, obejmując szeroki zakres aspektów ekologicznych i społecznych. Przede wszystkim chroni środowisko, zapewnia godziwe warunki pracy, a także dostarcza konsumentom zdrową i wysokiej jakości żywność. Warto szukać w sklepach łososi ze znaczkiem ASC. 

Poprawa warunków hodowlanych

  1. Zwiększone przestrzenie życiowe – Wdrożenie większych i bardziej zróżnicowanych zbiorników, które lepiej naśladują naturalne środowisko łososia, może znacznie zmniejszyć stres i poprawić jakość życia ryb [13].
  2. Zarządzanie jakością wody – Stosowanie zaawansowanych systemów filtracji i oczyszczania wody minimalizuje ryzyko rozwoju chorób i poprawia ogólne zdrowie łososia [13].
  3. Naturalne metody kontroli chorób – Zamiast polegać wyłącznie na antybiotykach, hodowle mogą korzystać z probiotyków, szczepionek oraz innych naturalnych metod, aby zapewnić zdrowie ryb.
  4. Certyfikacje środowiskowe – Organizacje takie jak ASC wprowadzają rygorystyczne standardy dotyczące dobrostanu zwierząt, co zapewnia bardziej etyczne i ekologiczne praktyki hodowlane.

Te kroki nie tylko poprawiają jakość życia ryb, ale także podnoszą jakość produkowanego mięsa, czyniąc je zdrowszym i bezpieczniejszym dla konsumentów. Dążenie do zrównoważonego rozwoju i właściwego traktowania zwierząt jest kluczowym elementem współczesnej akwakultury, odpowiadającym na rosnące wymagania konsumentów i regulacji prawnych na całym świecie.

TL;DR

Nowoczesne hodowle coraz częściej wdrażają innowacyjne rozwiązania, aby poprawić warunki życia ryb. Zastosowanie większych zbiorników, hodowle umieszczone dalej od wybrzeża, lepsze zarządzanie jakością wody oraz naturalnych metod kontroli chorób może znacznie poprawić dobrostan hodowlanych łososi. Organizacje takie jak Aquaculture Stewardship Council wprowadzają certyfikacje, które promują bardziej humanitarne i zrównoważone praktyki hodowlane​.

Dlaczego nie należy obawiać się łososia hodowlanego?

Podsumujmy. Według aktualnie istniejących badań łosoś hodowlany jest wolny od zanieczyszczeń. To, nad czym musimy popracować, to warunki ich hodowli ze względu na dobrostan ryb oraz na środowisko. Muszę przyznać, że kwestie ekologiczne hodowli łososia są dla mnie istotne i uważam, że wymagają uwagi. Z drugiej strony nie trafia do mnie fakt, że w związku z tym lepiej jeść łososie dzikie. Przy obecnej ilości ludzi na świecie, którzy lubią jeść łososie to się nie ma prawa udać. A są hodowle, które dbają już teraz o wiele aspektów. Wystarczy szukać w sklepie produktów z odpowiednimi certyfikatami. 

Łosoś jest produktem, który pod względem dbania o nasze zdrowie jest doskonałym wyborem. Jako ryba ma wysoką zawartość wysokiej jakości białka, to oczywiste. Jest także jednym z najlepszych źródeł kwasów omega-3 (tylko makrela wyprzedza go w tym rankingu). W związku z tym jest to produkt, który powinien znaleźć miejsce w diecie przeciwzapalnej. Same kwasy omega-3, oprócz zmniejszania stanów zapalnych organizmu, dbają o nasze serce i mózg. Łosoś może pomóc obniżyć poziom trójglicerydów we krwi czy nawet pomoże w prewencji chorób neurodegeneracyjnych! Jest też źródłem antyoksydantów w postaci astaksantyny oraz tokoferoli [14].

Łosoś pacyficzny

Łosoś pacyficzny to dzika odmiana łososia, która cieszy się dużym uznaniem pod względem smakowym. W polskich sklepach to ta wersja dzikiego łososia jest najczęściej dostępna. Wiele osób mówi także, że jest to lepszy wybór niż hodowlany. Dlatego, że jest “czystszy”, “nie śmierdzi paszą” i mój ulubiony argument: “bo na YouTubie tak mówią”. 

Poziom zanieczyszczeń w morzach i oceanach jest czymś realnym. Ma ono znaczenie w jakości łososia dzikiego. Łosoś hodowlany nie jest gorszym wyborem niż łosoś dziki. Każdy z nich ma swoje zalety i wady, ale głównie ze względów ekologicznych.

Główne gatunki łososia pacyficznego

  • Sockeye (łosoś czerwony)
  • Coho (łosoś srebrzysty)
  • Chinook (król łososia)

Łosoś z piekarnika – przepis

Przygotowanie łososia z piekarnika to jeden z najzdrowszych i najsmaczniejszych sposobów na przyrządzenie tej ryby. Przedstawiam prosty przepis oraz kilka wskazówek kulinarnych. Przepis pochodzi z najnowszych diet z marketu wiosna-lato 2024.

Przepis na łososia z piekarnika

Składniki na 2 porcje:

  • Łosoś świeży – 150 g
  • Pesto z pistacji: 
    • Orzechy pistacjowe – 20 g
    • Woda – 20 g
    • Oliwa z oliwek – 10 g
    • Ser grana padano – 8 g
    • Bazylia świeża – 5 dużych liści lub 10 małych
    • Sok z cytryny – 1 łyżeczka
    • Gałka muszkatołowa – szczypta 
    • Sól, pieprz – szczypta

Przygotowanie:

  1. Piekarnik nastaw na 200°C (góra-dół).
  2. Zblenduj wszystkie produkty na pesto z pistacji.
  3. Łososia podziel na pół i posmaruj go pesto z pistacji, ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i włóż do piekarnika na 15 minut.

Makro dla 1 porcji:
Kcal: 279 kcal | B: 18.5 g | T: 21.4 g | Wp: 2.5 g

Tak przygotowany łosoś idealnie pasuje jako dodatek do makaronu czy sałatki. A jeżeli masz ochotę zjeść tę rybę w innej wersji zajrzyj do przepisu na placki warzywne z łososiem i mozzarellą lub na kotleciki z łososia.

Wskazówki kulinarne dot. łososia

  • Łosoś jest wdzięczną rybą, możesz go doprawić na najróżniejsze sposoby. Sprawdzi się w wersji azjatyckiej – w sosie z pasty gochujang, sosie teriyaki czy nawet w sosie z masła orzechowego. W wersji śródziemnomorskiej z oliwą, bazylią i czosnkiem, a nawet w wersji trochę “polskiej” czyli z koperkiem i cytryną! 
  • Czas pieczenia zależy od dwóch aspektów: temperatury oraz wielkości Twojej ryby. W zależności od tego czas może się różnić, warto sprawdzać w trakcie pieczenia czy ryba jest już upieczona.
  • Łososia możesz upiec, usmażyć lub przygotować na parze. Możesz ugotować go też w zupie np. w ramenie. W kuchni japońskiej jada się go również na surowo (tutaj mam na myśli głównie sushi, ale także jako dodatek do bowli).

Ile kalorii ma łosoś? Wartości odżywcze łososia

Łosoś jest znany z wysokiej wartości odżywczej, przede wszystkim jest rybą o ogromnej zawartości kwasów omega-3. Jednak poszczególne rodzaje łososia mogą różnić się pod względem zawartości składników odżywczych.

Łosoś dziki: Dziki łosoś, zwłaszcza pacyficzny (np. sockeye, coho), jest bogaty w białko i ma niższą zawartość tłuszczu w porównaniu do hodowlanego. Jest doskonałym źródłem kwasów omega-3, witamin B12 i D oraz selenu.

Łosoś hodowlany: Łosoś hodowlany ma wyższą zawartość tłuszczu (w większości to PUFA czyli w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, co przekłada się na większą ilość kwasów omega-3). Jest również bogaty w witaminy D, B12 i E, niacynę i selen. Ze względu na kontrolowaną dietę, zawartość składników odżywczych może być bardziej stabilna.

Łosoś wędzony: Wędzony łosoś, zarówno dziki jak i hodowlany, zachowuje większość składników odżywczych, w tym białko i kwasy omega-3. W procesie wędzenia może wzrosnąć zawartość sodu, co jest ważnym czynnikiem do uwzględnienia w diecie

Rodzaj łososiaKalorie (kcal na 100g)Białko (g na 100g)Tłuszcz (g na 100g)Kwasy omega-3 (g na 100g)Sód (mg na 100g)
Dziki1602271.250
Hodowlany20620131.860
Pacyficzny1422451.355
Wędzony1171840.9700
Tabela przedstawiająca wartości odżywcze łososi

Warto zauważyć, że wartości w łososiu hodowlanym mogą się różnić w zależności od regionu z którego pochodzi, głównie ze względu na różnice w paszach, warunkach hodowli i praktykach zarządzania. Ilości poszczególnych składników w łososiu dzikim, w tym pacyficznym, także mogą się różnić ze względu na kilka odmian tej ryby.

Zdrowsze wybory ryb dostępne w polskich marketach

Zrozumiem, jeśli po tym wpisie będziesz chciał/chciała ograniczyć łososia. Może nie zmieniłam Twojego zdania na temat tego, że jest on zdrowym wyborem. Możliwe też, że po naświetleniu kwestii ekologicznych, wolisz poczekać na “lepsze czasy”. Ryby warto jeść. Są one elementem diety śródziemnomorskiej, która jest uważana za jedną z najzdrowszych na świecie. Łosoś nie jest jedyną rybą dostępną w naszych marketach i możesz też rozglądać się za czymś innym. Pamiętaj jednak, że wiele z nich także może pochodzić z hodowli (np. pstrąg, dorsz czy sola).

Kanapki z sardynkami
  1. Makrela
    • Dlaczego zdrowa? Makrela jest najlepszym źródłem kwasów omega-3, które wspierają zdrowie serca, mózgu i układu nerwowego. Zawiera również witaminy B12 i D.
    • Dostępność: Często dostępna świeża, wędzona lub w konserwach.
  2. Śledź
    • Dlaczego zdrowy? Śledź jest źródłem w kwasów omega-3 oraz witamin D i B12. Dodatkowo, jest niskokaloryczny.
    • Dostępność: Powszechnie dostępny w formie świeżej, solonej, wędzonej oraz marynowanej.
  3. Sardynki
    • Dlaczego zdrowe? Sardynki są źródłem kwasów omega-3, witamin D i B12 oraz wapnia, dzięki jedzeniu ich z kośćmi.
    • Dostępność: Dostępne głównie w konserwach, co czyni je łatwo dostępnymi i wygodnymi do spożycia.
  4. Dorsz
    • Dlaczego zdrowy? Dorsz jest niskotłuszczowy i bogaty w witaminę B12 oraz selen. Jest lekkostrawny i polecany w diecie niskokalorycznej.
    • Dostępność: Powszechnie dostępny świeży, mrożony oraz w postaci filetów.
  5. Pstrąg
    • Dlaczego zdrowy? Pstrąg jest bogaty w kwasy omega-3 oraz witaminy D i B12. Jest również łagodny w smaku i łatwy do przygotowania.
    • Dostępność: Często dostępny świeży, wędzony oraz mrożony.
  6. Sola
    • Dlaczego zdrowa? Sola jest niskotłuszczowa, bogata w witaminy B12 i D. Jest delikatna w smaku i łatwa do przygotowania.
    • Dostępność: Dostępna głównie w postaci świeżej lub mrożonej.

Podsumowanie

Łosoś to wszechstronna ryba, która może być cennym elementem zdrowej diety. Niezależnie od tego, czy wybierasz łososia hodowlanego czy dzikiego, warto znać jego wartości odżywcze i właściwości zdrowotne. Warto być świadomym konsumentem i nie dać sobie nawijać makaronu na uszy. Wybierz to co jest dla Ciebie dostępne i co Ci smakuje. Tutaj nie ma gorszego wyboru.

Bibliografia

  1. Statista. „The Global Fish Farming Industry Is Booming.” Statista, 25 Nov. 2013, www.statista.com/chart/2280/the-global-fish-farming-industry-is-booming/
  2. Nøstbakken, Ole Jakob, et al. „Contaminant levels in Norwegian farmed Atlantic salmon (Salmo salar) in the 13-year period from 1999 to 2011.” Environment international 74 (2015): 274-280.
  3. Jensen, Ida-Johanne, et al. „An update on the content of fatty acids, dioxins, PCBs and heavy metals in farmed, escaped and wild Atlantic salmon (Salmo salar L.) in Norway.” Foods 9.12 (2020): 1901.
  4. Hannisdal, Rita, et al. „Anti-sea lice agents in Norwegian aquaculture; surveillance, treatment trends and possible implications for food safety.” Aquaculture 521 (2020): 735044.
  5. Stien, Lars Helge, et al. „Governing the welfare of Norwegian farmed salmon: Three conflict cases.” Marine Policy 117 (2020): 103969.
  6. Chauhan, Arun, and Rahul Singh. „Probiotics in aquaculture: a promising emerging alternative approach.” Symbiosis 77.2 (2019): 99-113.
  7. Bernhard, Annette, Atabak Mahjour Azad, and Rita Hannisdal. „Monitoring program for pharmaceuticals, illegal substances, and contaminants in farmed fish-Annual report for 2022.” Rapport fra havforskningen (2023).
  8. Jensen, Ida-Johanne, et al. „An update on the content of fatty acids, dioxins, PCBs and heavy metals in farmed, escaped and wild Atlantic salmon (Salmo salar L.) in Norway.” Foods 9.12 (2020): 1901.
  9. Strand, Nina, et al. „Regional and temporal variation in escape history of Norwegian farmed Atlantic salmon.” ICES Journal of Marine Science 81.1 (2024): 119-129.
  10. Taranger, Geir Lasse, et al. „Risk assessment of the environmental impact of Norwegian Atlantic salmon farming.” ICES Journal of Marine Science 72.3 (2015): 997-1021.
  11. Røsæg, Magnus Vikan, Ragnar Thorarinsson, and Arnfinn Aunsmo. „Effect of vaccines against pancreas disease in farmed Atlantic salmon.” Journal of fish diseases 44.12 (2021): 1911-1924.
  12. Gismervik, Kristine, et al. „Comparison of Norwegian health and welfare regulatory frameworks in salmon and chicken production.” Reviews in Aquaculture 12.4 (2020): 2396-2410.
  13. Føre, Heidi Moe, et al. „Technological innovations promoting sustainable salmon (Salmo salar) aquaculture in Norway.” Aquaculture Reports 24 (2022): 101115.
  14. Pohořelá, Barbora, et al. „Nutritional quality and assessment of contaminants in farmed Atlantic salmon (Salmo salar L.) of different origins.” Journal of Food Quality 2022.1 (2022): 9318889.

Autor wpisu

Anna Szabelska

Odnajdywanie się w gąszczu badań naukowych jest bardzo trudne. Na blogu robię research za Ciebie! W firmie Dr Lifestyle prawa ręka i półkula Moniki. Jeżeli masz jakieś pytania napisz do mnie na kontakt@drlifestyle.pl.

Komentarze

Komentuj jako gość:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

lub