Możesz jeść słodycze. Tak, dobrze widzisz – ja, dietetyk z pełnym przekonaniem mówię Ci: możesz jeść słodycze. Ale żreć już nie.
Chcę nauczyć Cię, jak przestać ŻREĆ słodycze bez opamiętania – wtedy, kiedy po prostu są pod ręką, a zacząć JEŚĆ je wtedy, kiedy podejmiesz taką decyzję.
Nastaw się na dużo pracy. Zbudowanie silnego skojarzenia słodycz->dopamina->lepsze samopoczucie nie powstało z dnia na dzień. Nie oczekuj, że w ciągu kilku tygodni diametralnie zmienisz nawyki pielęgnowane całe życie.
Słodycze zjadane w dużych ilościach to najczęściej wierzchołek góry lodowej, zbudowanej także z:
Da się rozwiązać te problemy raz na zawsze, ale tylko wtedy, gdy wyeliminujesz ich PRAWDZIWĄ przyczynę (i nie – nie jest nią „za słaba silna wola”). Złe relacje z jedzeniem i obniżona motywacja do zmiany stylu życia mają wspólny mianownik. Codziennie pracuj nad tym, żeby:
Uniwersalna wskazówka: Jeśli zależy Ci na zmianie podejścia do słodyczy, nie próbuj jednocześnie prowadzić rewolucji na innych polach. Daj sobie czas na zaakceptowanie nowej sytuacji a całą energię poświęć na zrozumienie mechanizmów rządzących Twoimi zachowaniami wobec słodyczy. Dopiero gdy poznasz ich przyczynę, będziesz mogła wpłynąć na jej efekt!
Za każdym razem, gdy zamierzasz sięgnąć po słodycze (i tym samym złamać swoje postanowienie) zadawaj sobie pytanie, które przemawia do Ciebie najbardziej. W miejsce kropek wstaw swój ulubiony słodycz
… pod warunkiem, że mądrze z nich korzystasz. Pamiętaj – to dawka czyni truciznę. Jasne, że cukier jest niezdrowy. Konserwanty są niezdrowe. Utwardzone tłuszcze są niezdrowe.
Ale ich najgorsze skutki objawiają się dopiero wtedy, gdy przegniesz.
Jest wiele potencjalnie szkodliwych dla zdrowia substancji, ale bezsprzecznie najbardziej niezdrowa jest otyłość sama w sobie. Nasze organizmy, narządy wewnętrzne, serducho, układ hormonalny i cała reszta ustroju nie są przystosowane do funkcjonowania z kilkudziesięcioma kilogramami nadbagażu.
Wydajność organizmu i wszystkich jego elementów nie rośnie wraz z poziomem tkanki tłuszczowej.
Cukier jest zły, ale najgorsza jest otyłość. Jeśli wybierzesz JEDZENIE słodyczy zamiast ŻARCIA słodyczy, możesz uniknąć ich najbardziej negatywnych skutków.
W diecie redukcyjnej powinno być miejsce na wszystko, co lubisz – na słodycze też, jeśli tego chcesz.
Pod warunkiem, że słodycze nie zaczną zabierać miejsca dla prawdziwego jedzenia.
Załóżmy, że Twoja dieta redukcyjna powinna dostarczać 1500 kcal. Pożerając całą tabliczkę czekolady zostawiasz sobie pulę 1000 kcal na prawdziwe jedzenie.
Można? Można.
Warto?
Odpowiedz sobie sam.
“Nie stresuj się tak” – ale by było pięknie, jakby ten tekst kiedykolwiek zadziałał na kogoś, kto jest w swoim szczytowym momencie stresu. Proces odzyskiwania wewnętrznej równowagi jest bardzo złożony…
Zaburzenia z napadami objadania się (BED) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń odżywiania, które charakteryzuje się utratą kontroli nad jedzeniem i towarzyszącym temu poczuciem winy. Choć sporadyczne przejedzenie zdarza się…
Dieta fleksitariańska może być na początku wyzwaniem. Jeśli do tej pory białkową bazą większości Twoich posiłków było mięso to wprowadzenie roślinnych źródeł białka może wydawać się wymagające. Na szczęście możesz…
Jeśli zastanawiasz się, jak ułożyć pełnowartościową, smaczną i zbilansowaną dietę bez konieczności odwiedzania wielu sklepów, to jest dla Ciebie rozwiązanie. Korzystając z produktów dostępnych w Dino (i każdym zwykłym sklepie)…